a
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Mieszkanie Keiry


 

 Mieszkanie Keiry

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Castiel Scoia'tael

Castiel Scoia'tael

Liczba postów : 105
Join date : 13/04/2016

Mieszkanie Keiry Empty
PisanieTemat: Mieszkanie Keiry   Mieszkanie Keiry EmptyPon Mar 04, 2019 7:09 pm

mieszkanie Keiry
Powrót do góry Go down
Castiel Scoia'tael

Castiel Scoia'tael

Liczba postów : 105
Join date : 13/04/2016

Mieszkanie Keiry Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Keiry   Mieszkanie Keiry EmptyPon Mar 04, 2019 7:32 pm

Otworzył oczy.
Obraz zaczął się zaostrzać. Widział nad sobą drewniany sufit, od betonowych ścian czuć było zimno, a wokół rozlegał się zapach starego drewna. Świece delikatnie oświetlały niewielkie pomieszczenie, rzucając różnorakich kształtów cienie.
Mimo spoczywającego obok niego nagiego, kobiecego ciała poczuł chłód na gołej skórze. Podniósł się z pozycji leżącej, siadając na krawędzi materacu. Popatrzył przed siebie i westchnął.
Sam nie wiedział ile czasu minęło od ostatnich chwil spędzonych z Keirą... Ale wciąż miał lekko napuchnięte usta od pocałunków. Obejrzał się za siebie, spoglądając na w połowie odkrytą elfkę, czując napływ gorąca. "Daj spokój, dopiero co uprawiałeś z nią seks..."- pomyślał, karcąc się w duchu. Na jej skórze widoczne były niewielkie zaczerwienienia, choć sam nie pamiętał, skąd mogły się tak właściwie wziąć...
Czuł się nijako. Pusto. Nie rozumiał tego absolutnie... Nie potrafił zaspokoić się zdobyciem Keiry, to mu nie wystarczyło. Musiał z nią porozmawiać, nawet, jeśli popełnił przed chwilą błąd.
Delikatnie chwycił ją za ramię, by sprawdzić, czy śpi, czy tylko odpoczywa. - Keira...- szepnął do jej ucha.
Powrót do góry Go down
Kei'ra Ringëril

Kei'ra Ringëril

Liczba postów : 121
Join date : 07/04/2016

Mieszkanie Keiry Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Keiry   Mieszkanie Keiry EmptyPią Cze 07, 2019 10:51 am

Piękny sen. Marzenie, tęsknota, pragnienie. Żądza posiadania go blisko. Czucie oddechu na szyi. Jego pocałunków. Mocnego uścisku w tali. Czy to jawa? Czy może przeznaczeniem było jej przeżywać ten piękny sen każdej cholernej nocy?
Zawód już dawno minął, płacz już dawno ustał, a jedyne uczucie, które w ostatnim czasie jej towarzyszyło to zmęczenie.
W chwili, w której wypowiedział jej imię, dziewczyna otworzyła oczy- jej serce zabiło szybciej, mięśnie spięły się, a ona właśnie doszła do wniosku, że to wszystko było prawdzie.
Czując jego dłoń na ramieniu, zamknęła oczy- napawając się jego dotykiem-jakby, już nigdy nie miała do doznać. Castiel..-wyszeptała, nie potrafiąc wydusić z siebie nic więcej.
Czy to strach? Czy może radość, sprawiła, że w jej oczach pojawiły się łzy. Zakryła twarz w dłonie, szlochając gorzko. Co ty tu do cholery robisz?-mówiła z trudem, siadając.
W tej sytuacji, nie rozchodziło się o sam fakt, że sie przespali, a raczej o to, że nadal tu jest. Spał koło niej. Był. Czy nie lepiej by było, gdyby wyszedł, gdy jeszcze spała? Z pewnością, tak.
Poczuła jak złość  narasta. Nie miała ochoty przerabiać tego, raz jeszcze.Nie jestem dziwką, a  to miejsce burdelem, w którym można się zatrzymać!-krzyczała, a po jej policzkach spływały łzy. Zbliżyła się, chcąc uderzyć go w twarz, a gdy to zrobiła( i się jej udało), cofnęła się, spoglądając na dłoń, to na niego. Ja...-wyszeptała. Ja, przepraszam..-wymamrotała, otwierając oczy w szoku.
Powrót do góry Go down
Castiel Scoia'tael

Castiel Scoia'tael

Liczba postów : 105
Join date : 13/04/2016

Mieszkanie Keiry Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Keiry   Mieszkanie Keiry EmptySro Paź 02, 2019 8:02 pm

Wpatrywał się w jeszcze przez chwilę nieruchomą elfkę, nachylony nad nią, by po chwili usłyszeć jej poruszony do reszty głos. Zagłębiał się w jej oczy, niczym twórca w swe najwspanialsze dzieło. Jego mimika była pełna zadumy, zniknął zawadiacki, typowy dla niego uśmiech, ta bariera i beznamiętność... Nie mógł się powstrzymać, gdy tak chłonął głębię, zrozpaczony wyraz oczu. One nie kłamią...- pomyślał, chwytając delikatnie jej włosy z tyłu głowy, by niemal niewyczuwalnie musnąć wilgotnymi wargami jej usta, nadal nie tracąc kontaktu wzrokowego.
Widząc jej łzy poczuł dezorientację i bezsilność. Jak miał się zachować? Ledwo zbierał myśli, które cały czas z fascynacją krążyły wokół rudowłosej piękności... Jak to możliwe, że widząc ją prawie nago, czuł, że ona ma w sobie więcej, coś co niedostępne jest dlań niegodnych harmonijnych, przypominających w odczuciach lewitację oczu.
Na jej słowa nie zdążył odpowiedzieć, a z tego niemalże mistycznego podziwu wyrwało go jak szmacianą lalkę uderzenie, które poczuł na policzku. Chwycił się za nie, nadal ze spokojną, stonowaną mimiką, z lekko rozchylonymi ustami i wyprostował się. Całkiem nagi, prawie bezbronny. Tak się czuł, a ta myśl przechodziła ciarkami po plecach jak dreszcze.
Milczał. Elfka mogła widzieć, jak czerwienieje jego lico. Nie zamierzał na to reagować... Nie chciał przerywać tej chwili. Ujął jej twarz w dłoń, powoli, jakby delektując się jej jedwabistą skóra przejechał palcami po jej wystającym obojczyku. Poczuł, jak robi mu się ciepło... Na sercu. Jego wzrok nie kierował się w stronę idealnych, krągłych piersi, talii, bioder, nóg... Jej oczy. Jej oczy go hipnotyzowały. Było mu mało...
W nagłym przypływie czegoś dotąd mu nieznanego objął ją silnymi ramionami, lecz z takim wyczuciem, jakby trzymał najbardziej kruchy surowiec, czy też najdrogocenniejszy materiał. Jego czerwone włosy opadły na jej łopatki, mogła poczuć jego ciepły oddech.
- Po prostu...- wyszeptał, urywając. - Po prostu jestem... I zostanę. Chcę tego.- odsunął się od niej, trzymając ją za ramiona, wpatrując się w nią tak samo, jak dotychczas. - Zostańmy tutaj. Razem.
Powrót do góry Go down
Kei'ra Ringëril

Kei'ra Ringëril

Liczba postów : 121
Join date : 07/04/2016

Mieszkanie Keiry Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Keiry   Mieszkanie Keiry EmptyPon Gru 02, 2019 4:38 pm

Ale ja nie chce!-wrzasnęła, odtrącając jego dłoń, a jej twarz w przeciągu ułamka sekundy nabrała poważnego wyrazu. Nie będę po raz kolejny wchodzić w jakąś chorą relację, bo tobie się coś odmieniło.-mówiła bezwzględnie, a jej twarz w dalszym ciągu, pozostawała w tym samym niewzruszonym  stanie.- i choć rzeczywistość była inna, elfka nie mogła postąpić inaczej. Bała się ponownego zranienia, zdając sobie sprawę, jak duże konsekwencje niesie to za sobą. Czuła wewnętrzne rozdarcie, co nie pozwalało jej na obiektywne rozpatrzenie owej sytuacji.
Jeśli szukasz panny, na jedną upojną noc..-przerwała, zaciskając dłonie na pościeli. Albo nawet kilka..-dodała, z ironicznym uśmiechem na twarzy i złością w oczach.- Nie  sposób było zauważyć, jak wiele trudu przynosiło jej wypowiadanie tych słów- serce nie kłamie, choć tak bardzo starała się, nie brać pod uwagę jej autentycznych uczuć. To wypierdalaj, bo trafiłeś  w złe mieszkanie.- wstała gwałtownie, kierując uniesioną rękę ku drzwiom.
Czuła jak serce otacza płomień, jak przyśpiesza, a czekanie na jego reakcję, wydawało się trwać godziny. Zagryzła zęby, chcąc powstrzymać się od płaczu. Wyjdź..-zapłakała. Nie chce cie tu widzieć..-dodała, odwracając wzrok.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Mieszkanie Keiry Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Keiry   Mieszkanie Keiry Empty

Powrót do góry Go down
 

Mieszkanie Keiry

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Fiala'ris :: Gaya'Ros :: Gaya'Ros-