Damon Taskar
Liczba postów : 122 Join date : 09/04/2016
| Temat: Daemon Taskar Nie Kwi 10, 2016 1:16 pm | |
| Imię i nazwisko: W życiu miał wiele, naprawdę wiele nazwisk, co było konieczne. Najbardziej jednak lubi myśleć o sobie jako o... Daemonie Kishanie Taskar. Płeć: elf Charakter: Podejrzliwy. Szarmancki. Megaloman. Esteta. Swobodny. Impresywny. Ceni sobie wysmakowaną szyderę, elokwencję i inteligencję, lubi myśleć o sobie łącząc te cechy w jeden węzeł. Lubi też myśleć, że jest idiotą i jest mało spostrzegawczy. A ludzi traktuje jak powietrze... To znaczy zaciąga się nimi, wdycha wszystko, co w nich pozytywne, pozwala, by krążyli po jego żyłach, a potem wyrzuca przez usta kompletnie bezużytecznych i nie zawraca sobie nimi więcej głowy.
Coś jeszcze? A tak. Oszust, kłamliwy i dwulicowy, zdrada to dla niego chleb powszedni. Nie lubi zakładać masek, ale przychodzi mu to z flegmatyczną wręcz łatwością. Potrafi manipulować. Wyuczył się tego bardzo porządnie. Ciężko stwierdzić, czy kłamie, czy jest ironiczny, czy mówi prawdę, bo wszystko w nim jest jakieś nie takie jak trzeba. Wygląd: Ciężka praca zwiadowcy sprawiła, że musiał dorosnąć szybciej, i choć wciąż młodzieńcza, jego twarz nie jest taka piękna, jakiej by sobie życzył. Zazwyczaj nieco zarośnięta. Ponadto - prawy policzek aż po skroń szpeci wąska blizna. Ma ciemne brwi, odpowiednio spiczaste uszy, mocno zbudowaną szczękę, wydatny, nos i kości policzkowe, wąskie usta najczęściej rozciągnięte w uśmiechu pełnym szydery. Zęby - dzięki bogom - równe. Przecież uroczy i szczery uśmiech już nie raz pomagał mu w zdobyciu czyjegoś zaufania. A przez to w zachowaniu życia. I głowy na miejscu - czyli na karku, nie na ścianie. Mimo całej cieknącej z niego szydery, jego kłamliwe oczy są ciepłe i jasne, mają kolor białego złota. Nietrudno im zaufać. Jest szczupły i odpowiednio umięśniony, nad rzeźbą ciała długo pracował. Ma bardzo twarde mięśnie karku oraz długie palce pianisty, ale całe dłonie silne, twarde i poznaczone zadrapaniami. *Historia: Po co wywlekać przeszłość... Zbyt przyjemne to nie było. Wystarczy tu wspomnieć, że usamodzielnił się bardzo szybko, można by powiedzieć - aż ZBYT szybko. Przez bardzo długi odcinek życia był uczniem królewskiego zwiadowcy, nauczył się posługiwać nożami i łukiem. Wyciągnęło go to z trudnej roboty przemytnika, którą parał się na początku, by jakoś na siebie zarobić. Kolejne ciągi zdarzeń doprowadziły go tutaj. Na kradzionym pirackim żaglowcu. Ranga: Zwiadowca - pierwsza klasa. Najbardziej rozwinięta umiejętność: Łucznictwo przede wszystkim, i kłamanie. O bogowie, jak on pięknie kłamie. Jad i łgarstwo czasami aż ciekną mu po brodzie. Może też kiedyś praktykował wspinaczkę, chociaż to raczej hobby. A, i rybę w ziołach robi bajeczną. Najmniej rozwinięta umiejętność: Szydełkowanie. Bycie taktownym. Szlochanie. Powstrzymywanie się przed napadami agresji i spluwaniem na ziemię. Dyskretne kichanie. Naśladowanie odgłosów kopulującego żółwia. Śpiew. Dyganie. Sprzątanie. I kiepsko znosi ogień. Nawet bardzo kiepsko. *Ekwipunek: Srebrny wisiorek w postaci liścia dębu. Dwa spore noże podręczne, długi - saksa i krótki. Zazwyczaj dyndają wesoło w skórzanej sakwie zawiązanej na wysokości bioder. Co do odzieży - płaszcz w barwach lasu, buty z miękkiej skóry, które umożliwiają mu bezszelestne poruszanie się. Dodajmy do tego własnoręcznie wystrugany łuk i zwędzony kiedyś kołczan ze strzałami. *Dodatkowe: Ma słabość do piwa korzennego, Gra na na mandoli, Uwielbia karty.
Ostatnio zmieniony przez Damon Taskar dnia Czw Kwi 21, 2016 5:30 pm, w całości zmieniany 3 razy |
|
Kei'ra Ringëril
Liczba postów : 121 Join date : 07/04/2016
| Temat: Re: Daemon Taskar Nie Kwi 10, 2016 3:37 pm | |
| Akcept! |
|